wtorek, 4 października 2016

Referendum aborcyjne a CETA.

Wszystko fajnie, ja oczywiście nie mówię, że całkowity zakaz aborcji oraz stosowania antykoncepcji są czymś dobrym, bo naturalnie nie są, gdyż bynajmniej ja nie lubię, kiedy ogranicza mi się w jakikolwiek sposób moje prawa, niemniej jednak nie zapominajmy o tym, że podczas wczorajszego #czarnyprotest w #czarnyponiedziałek Nasz 'kochany' polski rząd po cichu, kolanem przepycha CETA - umowa handlowa umożliwiająca import między innymi zywności genetycznie modyfikowanej ( http://niewygodne.info.pl/artykul7/03332-Trwa-czarny-protest-a-CETA-przechodzi-sobie-dalej.htm ), co w swoich skutkach, czy inaczej rzecz ujmując efektach końcowych będzie prowadziło do tego, że w bliższej bądź też dalszej przyszłości będziemy mieć na talerzach głównie, a w zasadzie przede wszystkim GMO. Co to takiego? Genetycznie Modyfikowane Organizmy, czyli chemię. Tak więc, zastanówmy się moi drodzy naprawdę bardzo dobrze, czego chcemy i co jest dla Nas najważniejsze, ponieważ prędzej będzie tak, że aborcja będzie bardziej dozwolona, niż ograniczona, a kwestia dotycząca GMO gdzieś Nam umknie i będzie nieodwracalna. Co Wy na to?



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz